fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Kulasek: Trzeba dbać o armię!

W Olsztynie odbyła się pierwsza edycja Wojskowych Targów Służby i Pracy. Te targi odbywały się równolegle w wielu województwach w kraju. Szef MON zapewniał, że celem rządu jest, by Wojsko Polskie było silne, a ono będzie silne, gdy będzie liczne. To dobrze, że pan minister Błaszczak zachęca do służby wojskowej i pracy dla wojska. Takie zachęty są potrzebne, bo do cywila odchodzi niestety rekordowa grupa żołnierzy.

W ubiegłym roku mundur zdjęło 15 900 żołnierzy zawodowych i ochotników WOT. W 2021 roku było to 11 tysięcy żołnierzy zawodowych o żołnierzy WOT. Ludzie uciekają z wojska, chociaż nakłady na armię są rekordowe.

Dlaczego żołnierze odchodzą? Każda historia osoby, która zdecydowała się na taki krok jest indywidualna. Trzeba założyć, że Wojskowe Biuro Badań Społecznych, które bada m.in. morale w wojsku prowadzi rzetelne analizy na ten temat. Oczywiście najczęściej odchodzą ci, którzy osiągnęli uprawnienia emerytalne. Ale z rozmów z byłymi żołnierzami przebija się kilka wątków: rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami związanymi ze służbą, a realiami (fatalne relacje międzyludzkie, gospodarka niedoborów, brak wyposażenia, problemy z zaopatrzeniem), możliwość otrzymania większej pensji w cywilu (to dotyczy np. pilotów, specjalistów IT). Wielu z nich wskazuje, że zmusiła ich do odejścia sytuacja finansowa. Kredyty mieszkaniowe drożeją dlatego chcą je spłacić, po otrzymaniu tzw. dodatku mieszkaniowego, a ten wypłacany jest (zupełnie bez sensu), dopiero gdy żołnierz zdejmuje mundur. Żołnierze WOT wskazywali np. na szykany ze strony pracodawców, którzy nie są zadowoleni, gdy mundurowi wysyłani są do różnych akcji np. pilnowania granicy.

Inny temat to cywilni pracownicy wojska. W poprzednim roku liczba pracowników wojska zmniejszyła się o 682 osoby w stosunku do końca 2021 roku. Liczba wakatów wśród pracowników cywilnych wojska wynosi 2723. Z danych, które otrzymaliśmy z Ministerstwa Obrony wynika, że na koniec roku zatrudnionych było 44 682 osoby, a ustalony limit zatrudnienia wynosił 47 405 osób. Rzeczywiste średnie wynagrodzenie pracownika wojska wynosi około 5 tysięcy złotych brutto, zatem na rękę otrzymują 3,5–3,7 tys. zł.

Dlatego jeśli MON chce na stałe przyciągnąć do wojska nowych żołnierzy i pracowników musi rozwiązać istniejące problemy. Chodzi oczywiście o pieniądze, ale również o kwestię mieszkaniową. Lewica proponuje program mieszkaniowy dla żołnierzy, który zwiększy atrakcyjność służby wojskowej.

Marcin Kulasek, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej i Sekretarz Generalny Nowej Lewicy
Tekst oryginalnie ukazał się na stronie tko.pl

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem