W swej wrześniowej interpelacji poseł Jan Szopiński zwrócił się do ministra zdrowia o refundacje drogiego, ale skutecznego Enhertu – leku na raka piersi. Kobiety w różowych koszulkach, które przyszły demonstrować w tej sprawie, dowiedziały się, że jest decyzja na tak i od listopada lek będzie refundowany, a teraz obowiązywać będzie program przejściowy.
Całą historię opisuje w rozmowie z posłem bydgoszcz.wyborcza.pl https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7 "Walczą o refundacje leku..." z 22 września 2023 r.
Gotowym do demonstracji amazonkom pozostało na tę wieść pięknie podziękować. Jednak sytuacja jasna jeszcze nie jest.
Poseł J. Szopiński po rozmowie z dyrektorem bydgoskiego Centrum Onkologii dowiedział się bowiem, że trwa wymiana korespondencji między firmą produkującą lek a szpitalami, te jednak nie mają oficjalnego pisma ze strony ministerstwa o dostępności leku. Jest potrzeba, by ze względu na dobro pacjentek tę sytuację jak najszybciej wyjaśnić i uczynić przejrzystą.
Poseł zatem podtrzymuje swoje zapytania zawarte w interpelacji:
- Dlaczego lek Enhertu do tej chwili nie został wpisany na listę refundacyjną? Czy pani Minister ma świadomość, że każdy dzień opóźnienia w skutecznym leczeniu raka piersi to pisany przez Ministerstwo Zdrowia wyrok śmierci dla chorych kobiet? Czy Minister Zdrowia zna działanie tego leku i jego znaczenie w terapii onkologicznej?
- Kiedy nastąpi refundacja leku Enhertu? Czy możliwe będzie zrefundowanie pacjentkom kosztów zakupu tego leku przed wpisaniem na listę refundacyjną, np. na podstawie faktury lub paragonu fiskalnego?
O odpowiedzi ministry Katarzyny Sójki poinformujemy.
opr. nim, 24 września 2023 r.